W takim mieście jak Głogów nie bardzo można zapomnieć – choćby ktoś chciał – o rocznicy wybuchu II wojny światowej, zwłaszcza że ostatnio to wojenne widmo postanowiło przypomnieć się ponownie, na swój specyficzny, przerażający sposób.
Ujmując to krótko – poprzez kolejny odnaleziony niewybuch oraz wszystkie zagrożenia i komplikacje z tym związane. Jakby chciało powiedzieć coś w stylu: „Co z tego, że minęły lata, nawet całe dekady, skoro ja nadal tkwię w tej ziemi przelanej krwią, z wciąż widoczną ruiną i ukrytą śmiercią”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.