Sport i liturgia. Okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego. I rację miał św. Paweł, pisząc: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem”.
Ze sportem ks. Tomasz Sałatka był związany praktycznie od zawsze. Już w szkole podstawowej uprawiał różne dyscypliny. – Trzy lata temu, jadąc samochodem, usłyszałem w radiu o triatlonie w Wolsztynie.
Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.