W czwartek wieczorem, 10 grudnia, zmarł ks. Wojciech Miłek, który był proboszczem w Gralewie.
Zmarły kapłan od tego roku śp. ks. Wojciech Miłek był proboszczem w Gralewie.
W latach 2006-15 duszpasterzował na Syberii. W jednym z wywiadów dla Gościa Niedzielnego mówiąc o tej posłudze podkreślił, że katolicy w Polsce mogą się uczyć od tych syberyjskich tęsknoty za spotkaniem z Chrystusem: "Mając tak blisko kościół z sakramentami, powinniśmy być bardziej święci. A tego nie wykorzystujemy. Polacy mówią, że w niedzielę >>muszą<< iść do kościoła. Tam, jeśli ktoś wierzy, naprawdę świętuje ten dzień".
Po powrocie do kraju objął probostwo w Brójcach. W 2018 roku biskup powołał go na dyrektora Instytutu Biskupa Wilhelma Pluty. W tym czasie posługiwał także jako kapelan Koła Gorzowskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
O szczegółach pogrzebu będziemy wkrótce informować.