W parafii pw. św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze 1 lutego animatorzy Ruchu Światło-Życie modlili się o łaskę zdrowia dla swojego dawnego moderatora - ks. Romana Litwińczuka.
To oddolna inicjatywa animatorów oazowych naszej diecezji. – Gdy rozeszła się wiadomość o tym, że ks. Roman jest w szpitalu w związku z COVID-19, rozpoczął się szturm modlitewny do nieba. W takiej sytuacji oazowicze nie mogli postąpić inaczej – podkreśla Joanna Ruchniewicz-Wywigacz.
– Ks. Roman dla każdego z nas jest kimś szczególnym, nie tylko był naszym moderatorem diecezjalnym, ale także autorytetem, który kształtował naszą wiarę oraz nasze człowieczeństwo. I choć jesteśmy już dorosłymi ludźmi, mamy swoje rodziny i pracę, a także spełniamy w Kościele różne posługi, to ks. Roman w naszym sercu zajmuje ważne miejsce. To nasz oazowy tata, przyjaciel, a kogoś tak ważnego nie zostawia się w chorobie – dodaje.