Ostatni rok uniemożliwił im wiele działań, ale mimo to nie poddają się. Wiedzą, że misjonarzy nie można zostawić bez wsparcia.
Mowa o kole misyjnym z parafii pw. św. Stanisława Kostki w Sulechowie. – Czas światowej pandemii ma swoich cichych bohaterów i są wśród nich także misjonarze – zauważa katechetka Krystyna Zamolska, opiekunka koła.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.