Tradycyjne pielgrzymowanie w tym roku nie mogło się odbyć. Ale w paradyskim kościele seminaryjnym 9 maja sprawowano Mszę św. w intencji Przyjaciół Paradyża. Liturgię transmitowała telewizja.
Choć obecnie alumni mają swą seminaryjną formację w Gorzowie Wielkopolskim, to jednak wciąż związani są z Paradyżem, który formalnie pozostaje siedzibą Zielonogórsko-Gorzowskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Tu także było miejsce tegorocznego pielgrzymowania.
Osobiście przybyli tylko nielicznie przedstawiciele wspólnot Przyjaciół Paradyża, ale pozostali mogli łączyć się duchowo z Eucharystią dzięki transmisji telewizyjnej. Liturgii przewodniczył ks. Tadeusz Kuźmicki, moderator Dzieła Pomocy Powołaniom „Przyjaciele Paradyża” oraz ojciec duchowny seminarium. Nawiązując do Ewangelii o Chrystusowym przykazaniu miłości wzajemnej, zachęcał, by „wychodzić do drugiego człowieka”, co wymaga świadomej decyzji.
– Dziękuję za Waszą decyzję wyjścia w naszym kierunku, za to, że poświęcacie swój czas, aby pomodlić się za nas, księży, w intencji nowych powołań, w intencji kleryków w czasie ich formacji. Ta modlitwa służy też temu, aby w nas, księżach i klerykach, wrastała gotowość do poświęcenia swego życia dla drugiego człowieka. Dzięki temu wspieramy się w odkrywaniu naszego wspólnego powołania, by nie być dla siebie, by wychodzić do innych i budować wspólnotę Kościoła – mówił w homilii.
Pielgrzymkę zakończyła Modlitwa Przyjaciół Paradyża w intencji powołań. Ks. Tadeusz Kuźmicki przypomniał także, że w każdy czwartek rano w seminarium sprawowana jest Msza św. w intencji wszystkich grup i członków Przyjaciół Paradyża w diecezji.
Zdaniem wspólnot Przyjaciół Paradyża jest wspieranie osób powołanych oraz modlitwa o nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. Dzieło Duchowej Pomocy Powołaniom, powszechnie znane jako „Przyjaciele Paradyża” powstało w 1989 roku z inicjatywy ówczesnego biskupa gorzowskiego Józefa Michalika.