To właśnie moja Msza

Odkrywając powołanie, nie bał się stawiać pytań. Nasz diecezjanin, który do kapłaństwa przygotowywał się we Włoszech, w przededniu święceń opowiada o swej drodze do wspólnoty Cichych Pracowników Krzyża.

Mieszkał tuż obok głogowskiej parafii kolegiackiej, przy której znajduje się Dom Cichych Pracowników Krzyża. W tym domu spędzał wiele wolnego czasu w latach młodzieńczych. – Głównie dlatego, że mój starszy brat Michał był tam wolontariuszem. Chętnie za nim biegałem, żeby poczuć się trochę starszy – wspomina diakon Wojciech Grzegorek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..