ABC wiary w Rokitnie

Od pierwszego dnia wakacji w rokitniańskim sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej odbywa się Oaza Ewangelizacji dla małżeństw.

- To dla nas nowe doświadczenie, być na rekolekcjach z dziećmi, co oznacza czasem wielkie trudy, ale naprawdę jest to czas błogosławiony - mówią Natalia i Mariusz Olesków z Głogowa. - Jesteśmy pierwszy raz na oazie rodzin i jesteśmy całą naszą rodziną, mamy dwóch synków: Antosia i Franka. Przyjechaliśmy na wakacyjne rekolekcje, a w ciągu roku spotykamy się w kręgu Domowego Kościoła w parafii pw. św. Wawrzyńca. Cieszymy się, że możemy tu także korzystać z doświadczenia wiary innych rodzin, usłyszeć wiele pięknych świadectw, z których czerpiemy dla naszego życia duchowego. To też umocnienie na kolejny rok formacji w Domowym Kościele. To dla nas bardzo ważne - dodają.

Ale Oaza Ewangelizacji to rekolekcje dla wszystkich, nie tylko członków Domowego Kościoła. - Bo tu mówimy o Bożej miłości, że Pan Bóg kocha każdego z nas, niezależnie od tego, co w naszym życiu się wydarzyło - mówi ks. Tomasz Westfal, moderator oazy. - To rekolekcje o podstawowych prawdach naszej wiary, takie ABC chrześcijaństwa: Pan Bóg nas kocha i w swojej miłości pozwolił nam decydować o sobie, czyli możemy nawet odejść od Niego, popełnić grzech, ale On i tak nas kocha. Dlatego dał nam swojego Syna, Jezusa Chrystusa, który przez swoją śmierć i zmartwychwstanie daje nam możliwość zbawienia, a od nas zależy, czy przyjmujemy Bożą miłość. To są przepiękne treści! - przekonuje.

Skąd są uczestnicy? Niemal z całej Polski. - Są tu małżonkowie z archidiecezji krakowskiej, szczecińsko-kamieńskiej i wrocławskiej i z diecezji warmińsko-mazurskiej, ale najwięcej z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Łącznie 13 małżeństw, a razem z dziećmi, z diakonią muzyczną i wychowawczą, no i z księdzem stanowimy grupę 56 osób - tłumaczy ks. Tomasz.

ABC wiary w Rokitnie   A przed obiadem było błogosławieństwo bp. Tadeusza Lityńskiego. Ks. Tomasz Gierasimczyk /Foto Gość

Wszyscy oazowicze w doskonałych humorach schodzą się właśnie na obiad. A po obiedzie? - Na rekolekcjach dla małżeństw musi być też czas dla rodziny, bo dzieci chcą pobyć z rodzicami - wyjaśnia moderator. - Niedaleko Rokitna jest jezioro Lubikowo, w sanktuaryjnej kawiarni są dobre lody, kawa i herbata, można pójść na spacer na Kalwarię Rokitniańską czy do rokitniańskich ogrodów albo pojechać na wycieczkę do pobliskiego Międzyrzecza, lub zwiedzić inne atrakcje w okolicy. Przy pięknej pogodzie można dobrze wypocząć i budować komunię małżeńską i rodzinną - dodaje.

« 1 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..