Mszy św. przewodniczył tu proboszcz katedry ks. Zbigniew Kobus. - Takich inicjatyw nigdy nie jest za dużo - podkreślał. - Nasze społeczeństwo się starzeje. W Europie jest mało urodzeń, dlatego ta grupa społeczna wymaga szczególnej uwagi i ogromnej troski. My, ludzie młodsi, jesteśmy winni starszemu pokoleniu wdzięczność za to, co zrobiło dla nas, przygotowując tę rzeczywistość, w której teraz żyjemy. Warto dzisiaj zagospodarowywać także w przestrzeni duszpasterskiej życie ludzi starszych, podkreślać, czym jest starość w życiu społecznym, żeby nie była marginalizowana, zapomniana - dodał.

Dzień Dziadków i Osób Starszych związany jest z liturgicznym wspomnieniem świętych Joachima i Anny, rodziców Maryi. Hasłem tegorocznego dnia są słowa: "Ja jestem z tobą przez wszystkie dni". Nawiązują one do obietnicy złożonej przez Chrystusa. W swoim orędziu papież Franciszek zaznacza, że pragnął, by ten dzień był obchodzony właśnie w tym roku, po długim czasie izolacji, "aby każdego dziadka, każdą babcię, każdą osobę starszą - zwłaszcza tych spośród nas, którzy są najbardziej samotni - odwiedził anioł!". Do tego działania, zdaniem papieża, wezwani są szczególnie ludzie młodzi, przez których papieskie orędzie może dotrzeć do dziadków, babć, osób starszych i samotnych. Dzięki tym gestom mogą stać się aniołami, o których wspominał Ojciec Święty.

Franciszek wzywa także, by i seniorzy nie przestawali głosić Dobrej Nowiny. "Nie istnieje wiek emerytalny, jeśli chodzi o zadanie głoszenia Ewangelii, zadanie przekazywania tradycji wnukom". Staje się to ponownym powołaniem do niezaprzestawania działania i niestanięcia w miejscu. Kluczowe stają się także trzy filary - marzenia, pamięć i modlitwa. "Potrzeba, abyśmy dalej marzyli" - nawołuje w orędziu Franciszek, wskazując na marzenia o sprawiedliwości, pokoju i solidarności. Ojciec Święty przypomina także słowa papieża Benedykta, który podkreślał, że "modlitwa osób starszych może ochronić świat, pomagając mu w sposób być może bardziej skuteczny niż wysiłki tak wielu".