"Wszystko postawiłem na Maryję" - to słowa, które towarzyszyły w tym roku pieszym pielgrzymom zdążającym na Jasną Górę. Ostatniego dnia pielgrzymki z pątnikami modlił się bp Tadeusz Lityński.
Kulminacyjnym punktem pielgrzymki była Msza św. w Kaplicy Cudownego obrazu. Na wstępie homilii bp Tadeusz Lityński zauważył, że były już pielgrzymki w okresie zaborów, wojny, stanu wojennego czy powodzi, ale nie było jeszcze pielgrzymki w czasie pandemii. – Przecież ciągle obowiązują nas rygory sanitarne. Bałem się, że będę bombardowany jakimiś niepokojącymi informacjami z trasy pielgrzymiej, a tu cisza. Pytałem o problemy szczególnie zdrowotne. Wszyscy zdrowi, niektórzy z małymi niedomaganiami. Można powiedzieć, że to cud – mówił na początku.
Na szczęście tegoroczna pielgrzymka doszła do skutku. – Dzięki Opatrzności Bożej możemy dziś znów stanąć przed obliczem Matki, tu, na Jasnej Górze, aby wspólnie ucieszyć się i podziękować za dar wspólnego, pieszego pielgrzymowania – mówił biskup.
W homilii pasterz diecezji odniósł się do słów mistrzyni olimpijskiej Anity Włodarczyk, która podkreśliła w jednym z wywiadów, że po każdym sezonie przyjeżdża na Jasną Górę, aby podziękować Panu Bogu i Jego Matce. – Drodzy pielgrzymi, to świadectwo naszej mistrzyni jest dla nas wskazówką, że w naszych zmaganiach dnia codziennego też potrzebujemy łaski wiary, potrzebujemy bliskości Boga. Czy problemy dnia codziennego, rodzinne, szkolne, zawodowe, zmagania ze słabościami i nałogami nie są naszą areną olimpijską? Te zmagania ciągle trwają, nasz sezon olimpijski jest w trakcie. A może czeka nas w najbliższej przyszłości jakieś szczególne doświadczenie. I właśnie na ten czas potrzeba, aby Pan Bóg i Matka Boża była z nami – mówił biskup.
– Pan daje nam, życiowym olimpijczykom, swoje Słowo. Nie jest to jednak jedna z wielu, światowych mądrości, ale Słowo, które chce się wydarzyć w Twoim życiu! – dodał.
Pasterz diecezji podkreślił, że każde pielgrzymowanie na Jasną Górę ma prowadzić do wzrostu wiary. – Czy tegoroczna pielgrzymka umocniła moją wiarę? Odpowiedzmy na to pytanie w swoim sercu i trwajmy w postanowieniu troski o życie wiary – podkreślił na zakończenie.
Przypomnijmy, że pątnicy wyruszyli 31 lipca z Gorzowa, 1 sierpnia z Głogowa i 2 sierpnia z Zielonej Góry. Łącznie ponad 500 osób.
Tego dnia do Czarnej Madonny dotarli także uczestniczy XXIX Nauczycielskich Warsztatów w Drodze.