Trwają Paradyskie Dni Duszpasterskie

Pierwszy raz, po przerwie spowodowanej pandemią, 27 i 28 sierpnia odbywa się spotkanie formacyjne duchowieństwa diecezji. Miejscem spotkania jest sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu.

Paradyskie Dni Duszpasterskie rozpoczęło nabożeństwo pokutne, które poprowadzili diecezjalni ojcowie duchowni - ks. Grzegorz Cyran i ks. Grzegorz Słapek. Była to okazja do słuchania słowa Bożego, rachunku sumienia, adoracji Najświętszego Sakramentu i spowiedzi świętej.

Pierwszego dnia wyznanie wiary i przyrzeczenia związane z objęciem urzędu składali także nowi proboszczowie. Wśród nich był ks. Grzegorz Mikołajczyk, od niedawna administrator, a teraz już proboszcz parafii w Krzeszycach. - Właśnie malujemy kościół parafialny i staramy się o relikwie św. Antoniego, naszego patrona - nie ukrywa entuzjazmu. - Parafianie są bardzo zaangażowani - dodaje.

Na początku części wykładowej przewodniczący spotkaniu bp Tadeusz Lityński przywołał ostatnie bolesne doświadczenie związane z pandemią. - Chcę podziękować za miniony rok, za odpowiedzialność, kreatywność i solidarność w trudnym czasie - mówił do księży. Wezwał też kapłanów do gorliwości duszpasterskiej i pogłębionej duchowości. - Trzeba przylgnąć do naszego Mistrza, który w swoim życiu był bardzo doświadczany - podkreślił, nawiązując do postaci sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, którego na zakończenie spotkania przedstawił jako wzór kapłana.

To właśnie w związku ze zbliżającą się beatyfikacją Prymasa Tysiąclecia uczestnicy wysłuchali wykładu przybliżającego postać tego wybitnego duszpasterza. Wykład wygłosił gość Paradyskich Dni Duszpasterskich - ks. prof. Dominik Zamiatała z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, historyk dziejów najnowszych. Prelegent zwrócił uwagę m.in. na to, że po swoim poprzedniku - prymasie Auguście Hlondzie - prymas Wyszyński, jako arcybiskup gnieźnieński i warszawski, przejął odpowiedzialność za Kościół na tzw. Ziemiach Odzyskanych, a więc także za ówczesną Administrację Apostolską w Gorzowie Wlkp. - Prymas Wyszyński bardzo doceniał zasługi duchowieństwa Administracji Gorzowskiej - mówił ks. Zamiatała, podkreślając, że kardynał dostrzegał zwłaszcza trudne zadanie pracy na poprotestanckich obszarach. Uznanie dla pełnionej misji było wzajemne. - To duchowieństwo Administracji Gorzowskiej jako jedyne w Polsce wystosowało do władz list protestacyjny wobec aresztowania prymasa Wyszyńskiego, choć sytuacja tych księży w czasach stalinowskich też była bardzo trudna - mówił prelegent.

« 1 2 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..