Dziś wielu młodych jest na bakier z Kościołem, a nawet pragnie go opuścić. Oazowa młodzież o tym nie tylko nie myśli, ale chce głosić innym Chrystusa.
Kilkunastu oazowiczów ostatni tydzień wakacji wykorzystało, aby przygotować się do posługi animatorskiej wśród dzieci i młodzieży w parafii i podczas rekolekcji letnich. – Chciałbym być animatorem, aby inni też mieli możliwość rozwijać się w Ruchu Światło−Życie. Oaza dała mi wspólnotę i możliwość rozwoju duchowego – podkreśla Jakub Majka z zielonogórskiej parafii pw. św. Józefa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.