- Nie wystarczy założyć złote korony na wizerunek naszej Matki i Królowej. To my sami powinniśmy stać się Jej żywą koroną przez naszą wiarę, nadzieję i miłość - podkreślił abp Stanisław Gądecki we Wschowie.
Sobotnia uroczystość rozpoczęła się o godz. 10. Wtedy właśnie wyruszyła procesja z kościoła pw. św. Józefa na wschowski rynek. Tam z kolei o godz. 11 rozpoczęła się Msza św., podczas której abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, oraz bp Tadeusz Lityński, ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, nałożyli korony na skronie Jezusa i Maryi.
– Koronacja zobowiązuje przede wszystkim do oddania Jej czci. Dzięki temu wpiszemy się w wielowiekową tradycję dziękczynienia zanoszonego do nieba za Jej obecność w naszym życiu. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że nie wystarczy założyć złote korony na wizerunek naszej Matki i Królowej. To my sami powinniśmy stać się Jej żywą koroną przez naszą wiarę, nadzieję i miłość – mówił w homilii abp Gądecki. – Przez nasze modlitwy i pracę, przez nasze ofiarowanie Jej najpiękniejszych cech. To będzie osobisty i zbiorowy wkład w budowanie królestwa Bożego na ziemi. Pomnażanie w naszej ojczyźnie i naszym środowisku dobra, umacnianie jedności naszych rodzin, pomaganie młodym w odkrywaniu Jezusa Chrystusa i prawdziwego oblicza Jego Kościoła – dodał.
Kościół św. Józefa we Wschowie został 19 marca 2018 r. podniesiony do rangi sanktuarium. Natomiast dekretem z 20 marca 2020 r. watykańska Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów potwierdziła wybór Matki Bożej ze Wschowy jako patronki tego miasta. Uroczystość patronalna obchodzona jest we Wschowie 4 września.
Wschowskie uroczystości zakończą się wieczorem. Na wschowskim rynku o godz. 19 zaplanowano koncert Zespołu „niemaGOtu”.
Jak doszło do koronacji? Więcej: TUTAJ
Jaka jest historia obrazu? Więcej: TUTAJ