- Jeśli nasz kraj, jeśli nasza cywilizacja ma być w dalszym ciągu cywilizacją chrześcijańską, to musimy zadbać o to, aby nie brakowało tych, którzy to ziarno Ewangelii będą rzucać - zauważył bp Tadeusz Lityński, który 5 września spotkał się z uczestnikami rekolekcji dla liderów wspólnoty Przyjaciół Paradyża.
W niedzielny poranek uczestników rekolekcji odwiedził bp Tadeusz Lityński. – Podczas dzisiejszego spotkania, po tym trudnym czasie, chciałbym podziękować Przyjaciołom Paradyża za ich apostolat. Ta modlitwa w życiu kandydatów do kapłaństwa, ale i samych kapłanów jest bardzo istotna – podkreślił biskup.
W czasie spotkania odniósł się do nauczania sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. – W jego życiu widać, że miłość była podstawą zaangażowania. Podobnie Przyjaciele Paradyża są przesiąknięci duchem miłości i odpowiedzialności za życie Kościoła w naszej diecezji. Są tutaj, bo im zależy i za to wyrażam im wdzięczność – powiedział biskup.
Pasterz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zachęca osoby w każdym wieku do włączenia się w dzieło Przyjaciół Paradyża. – Jeśli nasz kraj, jeśli nasza cywilizacja ma być w dalszym ciągu cywilizacją chrześcijańską, to musimy zadbać o to, aby nie brakowało tych, którzy to ziarno Ewangelii będą rzucać – zachęca biskup.
Rekolekcje w Paradyżu poprowadził rektor Wyższego Seminarium Duchownego ks. Mariusz Jagielski. Oczywiście nie zabrakło także ks. Tadeusza Kuźmickiego, który w naszej diecezji jest odpowiedzialny za tę wspólnotę.
W całej diecezji są 76 wspólnoty, których głównym zadaniem jest modlitwa i różnorakie wsparcie kandydatów do kapłaństwa.