Modlitwa o świętość dla wszystkich wiernych i za ofiary epidemii to szczególne intencje, które 1 listopada towarzyszyły obchodom uroczystości Wszystkich Świętych na gorzowskim cmentarzu komunalnym.
Bp Lityński wskazał także, że uroczystość Wszystkich Świętych "nie tyle ma skierować nasz wzrok ku tajemnicy śmierci, ku grobom naszych bliskich, których już z nami nie ma, ale przede wszystkim ku niebu. Wielu z tych, którzy spoczywają na naszych cmentarzach, jak ufamy jest już w niebie, są świętymi". - To nadzieja dla każdego z nas! Miarą świętości jest nie tyle idealność, co umiejętność zawalczenia o to, co Boże. To umiejętność każdorazowego skorzystania z miłości Boga, która jest w stanie nas przemieniać i oczyszczać z każdego brudu, który zeszpeci piękno naszego serca - dodał.
Pasterz diecezji nawiązał również do pandemii, która działa "destrukcyjnie na wielu ludzi i doprowadzając ich często nawet do stanów depresyjnych". - Wielu wokół nas pogrążyło się w beznadziei, nie mogąc realizować siebie i przez to deprecjonując swoją wartość. Tak bardzo potrzebujemy dziś na nowo tej nadziei, by umieć ucieszyć się swoim pięknem, swoją wartością, godnością, bo, jak mówił św. Jan Paweł II, człowiek jest wielki przez to, kim jest - podkreślał, przypominając, że jesteśmy dziećmi Boga. - Zobacz, jak wiele w tobie dobra, piękna, miłości, którymi możesz czynić swoją codzienność cudowną. Uświęcamy się, stajemy się podobni do Boga, gdy w Nim, w Jego miłości pokładamy swoją nadzieję, bo wówczas odkrywamy w sobie nowe siły, z którymi możemy wyruszać do wyzwań naszych powołań - dodał, wzywając także wstawiennictwa wszystkich świętych w "drodze do naszej świętości".
(obraz) |