- Ojczyzna to jeden organizm, to jedna wspólnota. Trzeba nam dzisiaj jedności ponad wszelkimi podziałami - podkreślił bp Tadeusz Lityński podczas wojewódzkich obchodów Narodowego Święta Niepodległości, które odbyły się w Zielonej Górze.
Na wstępie homilii biskup zauważył, że wywieszone flagi biało-czerwone, uroczyste apele, składanie wiązanek kwiatów na grobach bohaterów i przy pomnikach ojców naszej niepodległości, okolicznościowe wystawy i koncerty, ale także modlitwa w kościołach – to wszystko jest wyrazem miłości do Ojczyzny. – Te wydarzenia są wyrazem patriotyzmu Polaków – podkreślił biskup.
Biskup przywołał słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego z 1972 roku: „Naród bez przeszłości jest godny współczucia. Naród, który nie może nawiązać do dziejów, który nie może wypowiedzieć się zgodnie ze swoja własną duchowością – jest narodem niewolniczym. Naród, który odcina się od historii, który się jej wstydzi, który wychowuje młode pokolenia bez powiązań historycznych – to naród renegatów! Taki naród skazuje się dobrowolnie na śmierć, podcina korzenie własnego istnienia”.
– Realizując tę myśl błogosławionego prymasa Wyszyńskiego gromadzimy się dzisiaj, aby podziękować Bogu za odzyskaną wolność przed 103 laty, za przywróconą Polskę na mapie Europy. Ale ten dzień to także dla wierzących Polaków święto religijne. Przychodzimy do świątyń, aby pamięć narodu wyrazić w serdecznej modlitwie dziękczynnej i błagalnej. Dziękujemy za dar wolności i dziękujemy za narodowych bohaterów, tych imiennych i tych bez imiennych wypraszając im dar Bożego miłosierdzia – mówił w homilii.