Dziś w Nowej Soli zmarł kapucyn - o. Jeremiasz Truś, który służył prawie 20 lat w parafii pw. św. Antoniego w Nowej Soli.
Ignacy, bo takie imię otrzymał na chrzcie, urodził się 1 lutego 1929 roku w miejscowości Kobyle (woj. Małopolskie). Po zakończeniu II Wojny Światowej wyjechał w 1945 roku do Gdańska, gdzie pracował w Biurze Odbudowy Portu oraz w Zarządzie Miasta. Maturę zdał w w Niższym Seminarium Duchownym Stowarzyszenia Księży Pallotynów w Chełmnie. W latach pięćdziesiątych mieszkał w Legnicy, gdzie pracował jako asystent pocztowy.
Nowicjat rozpoczął 30 sierpnia 1958 roku w Sędziszowie Młp. 1 września 1962 roku złożył, na ręce ministra prowincjalnego o. Alojzego Wojnara, wieczystą profesję zakonną. 9 marca 1963 roku przyjął święcenia prezbiteratu w kościele Kapucynów pw. Zwiastowania NMP w Krakowie.
Po przyjęciu święceń posługiwał duszpastersko we Wrocławiu, Gdańsku i Pile. 31 lipca 1971 roku został skierowany do Bytomia, gdzie uczył katechezy oraz opiekował się parafialnymi wspólnotami. Dwa lata później w sierpniu został nominowany na wikariusza bytomskiej parafii pw. Podwyższenia Krzyża, a kilka dni później otrzymał funkcję gwardiana i wkrótce administratora parafii.
Później posługiwał w Wałczu, Pile, Wołczynie, Kielcach i ponownie w Pile. 1 lipca 2002 roku został skierowany do Nowej Soli, gdzie posługiwał aż do śmierci.
O swoim powołaniu kapucyn opowiedział także na łamach "Gościa Niedzielnego": TUTAJ.
Na podstawie strony: www.kapucyni.pl