- Ważne, abyśmy w naszej ewangelizacji świata nigdy nie stawiali Bogu granic - mówił bp Tadeusz Lityński podczas spotkania z mężczyznami ze Wspólnot św. Józefa.
Pasterz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej przewodniczył Mszy św., które było głównym punktem spotkania opłatkowego mężczyzn skupionych we Wspólnotach św. Józefa.
Na wstępie homilii biskup się odniósł się do niespokojnych czasów, który określił „wojenny czas”. – Wojna covidowa ze swoimi ofiarami, wojna hybrydowa na granicy, wojna polityczna w Polsce i na świecie, wojna informacyjna, wojna, a w zasadzie przygotowanie do wojny na Ukrainie i wokół Ukrainy. Do tego jeszcze odwieczna walka miedzy dobrem i złem, prawdą i kłamstwem, sprawiedliwością i niesprawiedliwością. Każdy z nas jest w tym wszystkim jakoś uwikłany, bardziej lub mniej. Jak w tym wszystkim mamy się zachować, jak postępować, czym się w życiu kierować, jakimi zasadami? – pytał bp Lityński.
– Okazuje się, że są obecne fizyczne miejsca, które dają odpowiedzi na nasze pytania i nasze poszukiwania sensu życia. Tym fizycznym miejscem jest Boża świątynia, konsekrowana mocą Ducha Świętego, która daje nam możliwość spotkania Żywego Boga. Boga obecnego w tajemnicy Eucharystii, w tajemnicy Słowa i w tajemnicy Kościoła. Świątynia jest świadectwem bliskości Boga – dodał.
Kaznodzieja podkreślił, że każdy z nas jest wezwany do głoszenia Dobrej Nowiny. – Często, gdy Bóg przychodzi do nas ze swoim zaproszeniem, to może pojawiać się w nas ta pokusa – nie dam rady, to nie dla mnie! Ale jak pokazują karty Pisma św., historia Kościoła – Bóg uwielbia wybrać to, co słabe, co małe, bo w tym najpiękniej ukazuje się potęga Jego łaski! – podkreślił biskup.
– Nasza odwaga wkraczania do świata z Bożym mandatem ma wynikać nie tyle z naszych umiejętności, sił, ale z przeświadczenia, że Bóg jest z nami, że jest po naszej stronie i wspólnie wkraczamy do świata, do którego nas posyła – dodaje.
Ważne, abyśmy w naszej ewangelizacji świata nigdy nie stawiali Bogu granic, byśmy potrafili się ucieszyć tym, w jaki sposób on działa w życiu innych! – Bóg nas posyła ze swoim Słowem, ze świadectwem naszego życia, ale to od Niego całkowicie zależy, w jaki sposób miłość się objawi – podkreślił hierarcha.
Biskup zachęcił także mężczyzn, aby w świecie w którym neguje się chrześcijańskie wartości nie lękali się zabrać głosu, podjąć apostolat modlitwy, czy zorganizować obronę wartości. – Mamy obowiązek, aby wykazać czujność i mieć odwagę, aby się przeciwstawić temu, co podważa ewangeliczne wartości. To do nas Bóg jak do proroka mówi – „Nie bój się” – podkreślił na koniec.