– Każdą próbę zaczynamy modlitwą i błogosławieństwem, żeby nigdy nie zapomnieć, Kto jest najważniejszy w tym dziele – mówią członkowie scholi z Rzepina.
Jest tak, bo mają jeden cel: służbę Bogu i bliźniemu muzyką i śpiewem. – Chcemy modlić się w taki sposób i dobrze wykorzystać talenty, które powierzył nam Bóg. Pragniemy je pomnażać, oddawać Mu i nie zatrzymywać niczego dla siebie. Chcemy przybliżać Boga innym, a innych przybliżać do Boga – wyjaśnia Ewa Sadowska, która prowadzi scholę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.