Pasyjne śpiewanie w Gorzowie

W przeglądzie zaprezentowało się sześć zespołów: Dziecięcy Zespół Cantito oraz Drzewiczanie z Kostrzyna n. Odrą, Chór Cantores z Witnicy, Kłodawianki z Kłodawy oraz organizatorzy, czyli zespoły z Bogdańca: Jagienki i Śpiewaj mi. - Każdy zespół wykonał po trzy utwory - tłumaczy Stanisława Bednarska z Jagienek. Repertuar wybiegał poza klasyczne pasyjne śpiewy znane z liturgii. - Są to kompozycje bardziej współczesne, także autorskie - mówi Małgorzata Reks, kierowniczka zespołu Śpiewaj mi. - W polskich pieśniach pasyjnych od XIII wieku wiele się zmieniało - zauważa. Wciąż jednak chodzi o to samo. - Aby zastanowić się nad tajemnicą Męki Pańskiej i Wielkiego Postu, a śpiew to jest sposób medytacji - tłumaczy ks. Michał Gławdel, wikariusz gorzowskiej parafii pw. Trójcy Świętej.

Parafia to trzeci organizator przeglądu. - Jest taka potrzeba. Wychodzimy z czasu pandemii - wyjaśnia sens przygotowania wydarzenia proboszcz ks. Ireneusz Mastej. - Poza tym w okolicznych miejscowościach są różne przeglądy pieśni religijnych, ale nie było przeglądu pieśni pasyjnych. Stąd taka inicjatywa. Po raz pierwszy u nas i myślę, że będzie odbywać się cyklicznie - dodaje. A w ogóle przegląd odbywał się już po raz trzeci. - Ale nie wpisywaliśmy tej liczby do nazwy, jako że dwa pierwsze były w kościele w Jeninie, a tym razem jesteśmy na gorzowskich Wieprzycach - tłumaczy Małgorzata Reks. - Poza tym w czasie pandemii przeglądu nie było - dodaje.

Przed występami minutą ciszy i modlitwy uczczono wszystkich poległych, zamordowanych i poszkodowanych na wojnie w Ukrainie.

Patronat nad imprezą objęli biskup zielonogórsko-gorzowski Tadeusz Lityński i wójt gminy Bogdaniec Krystyna Pławska.