- Czy wyeliminowanie krzyża z miejscowości, będzie usunięciem krzyża z życia wierzących? Nie! To tylko precedens, który wymaga naszej odpowiedzi wiary, naszej modlitwy na wzór Jezusa z krzyża - mówił bp Tadeusz Lityński, który poświęcił krzyże w Korytach k. Torzymia.
W grudniu ubiegłego roku media w Polsce obiegła elektryzująca wiadomość, że w Korytach (parafia Torzym) mężczyzna ściął trzy krzyże piłą motorową. Już wróciły na swoje miejsce, a 8 kwietnia podczas Drogi Krzyżowej poświęcił je bp Tadeusz Lityński.
Wcześniej pasterz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej odprawił Mszę św. w intencji mieszkańców. – Jako wierzący spod znaku miłości ukrzyżowanej możemy i powinniśmy sięgać po modlitwę. To jest nasz oręż do walki ze złem duchowym, ale także fizycznym – mówił w homilii biskup.
– Dzisiejsze czasy to niestety dostrzegalne zjawisko eliminowania Boga, wiary, pobożności, praktyk religijnych z życia codziennego przez wielu chrześcijan. Do tego stopnia, że praktyka modlitwy, że znaki religijne stają się czymś obcym. Czy wyeliminowanie krzyża z miejscowości, będzie usunięciem krzyża z życia wierzących? Nie! To tylko precedens, który wymaga naszej odpowiedzi wiary, naszej modlitwy na wzór Jezusa z krzyża – dodał.