Podobno w niektórych parafiach naszej diecezji zainstalowano tzw. automatycznego organistę. Chodzi o sterowane przez celebransa urządzenie, które gra i śpiewa podczas liturgii.
Ma repertuar na każdą okazję. Niektórzy twierdzą, że radzi sobie nawet lepiej niż człowiek. Problem braku organisty rozwiązany. Czy aby na pewno?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.