W parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp. 19 grudnia odbyła się wigilia dla osób samotnych, bezdomnych i opuszczonych. Jak co roku do wspólnej wieczerzy zaprosiła diecezjalna Caritas.
Spotkanie poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem bp. Adriana Puta. Biskup pomocniczy przypomina, że nasz Pan Jezus Chrystus, gdy przyszedł na ten świat, dał nam największy dar, jaki mógł nam dać, czyli samego siebie. – To, co czynimy w liturgii i podczas takich wigilii, to nic innego jak naśladowanie Pana Jezusa. On pierwszy stał się darem dla nas, a my na Jego wzór chcemy obdarowywać też innych – podkreśla biskup.
Takie spotkanie to już doroczna tradycja. – Dla osób bezdomnych i samotnych często to jest jedyny posiłek, który ma znamiona rodzinności – wyjaśnia ks. Stanisław Podfigórny, dyrektor diecezjalnej Caritas.
– Dziś z racji takiej a nie innej sytuacji życiowej nie mogą przeżywać tych wyjątkowych świąt jak dawniej, dlatego chcemy razem z nimi przeżyć ten czas – dodaje.
Przygotowanie wigilii nie byłoby możliwe, gdyby nie wielu młodszych i starszych wolontariuszy związanych z Caritas.
Podczas spotkania kolędowała schola „Urwisy Maryi” z parafii pw. NMP Królowej Polski w Gorzowie Wlkp.