- Boże Narodzenie to święta, które przebiegają pod znakiem chleba. Bierzemy do rąk kruchy opłatek, by dzielić się miłością i przebaczać krzywdy mijającego roku - mówił bp Tadeusz Lityński podczas Pasterki w Niwicy.
W homilii pasterz diecezji nawiązał do św. Matki Teresy z Kalkuty i św. Alberta Chmielowskiego i jego słów: "Trzeba być dobrym jak chleb, który dla wszystkich leży na stole, z którego każdy może odłamać sobie kęs, jeśli się jest głodnym". - Drodzy uczestnicy Mszy pasterskiej, Boże Narodzenie to święta, które przebiegają pod znakiem chleba. Bierzemy do rąk kruchy opłatek, by dzielić się miłością i przebaczać krzywdy mijającego roku - mówił bp Lityński.
- Życzę wszystkim, by święta Bożego Narodzenia, przebiegające w tajemnicy chleba, pomnożyły dobro w naszych sercach i wspólnotach. Idźmy i głośmy, że Bóg się rodzi, by nadać sens naszemu życiu i rozproszyć ciemności i lęki. Nie stójmy i nie śpijmy, ale idźmy w stronę Bożego światła jak pasterze, jak Mędrcy, jak Matka Teresa czy Brat Albert. Oni swoim życiem zanurzonym w Bożym świetle rozpraszali ciemności tych, którzy nie potrafili sami sobie poradzić - dodał.
Natomiast Pasterce w katedrze przewodniczył bp Adrian Put, a w Iłowej - bp Paweł Socha.