Wkrótce XXXI Światowy Dzień Chorego. Jutro w kościołach całej diecezji zostanie odczytane słowo bp. Tadeusza Lityńskiego. Oczywiście pełen tekst znajdziecie na naszej stronie.
Drodzy Diecezjanie,
w najbliższą sobotę 11 lutego już po raz trzydziesty pierwszy obchodzić będziemy ustanowiony przez św. Jana Pawła II Światowy Dzień Chorego, którego tegorocznym hasłem są słowa: „Miej o nim staranie”. Papież Franciszek w napisanym z tej okazji Orędziu przypomina, że Światowy Dzień Chorego „nie wzywa jedynie do modlitwy i bliskości z cierpiącymi”, ale także do „refleksji, że przez doświadczenie słabości i choroby możemy nauczyć się podążać razem zgodnie ze stylem Boga, który jest bliskością, współczuciem i czułością”. Z tej okazji jesteśmy wezwani, by w doświadczeniu choroby, zarówno własnej, jak i bliźniego, ujrzeć Bożą moc rodzącą światło i nadzieję.
Pierwsze czytanie daje dziś nam słowa proroka Izajasza, który prosi nas: „nie odwracaj się od współziomków”. Wypełnienie tej postawy widzimy w życiu Jezusa, który nie przechodził obojętnie obok tych, którzy w doświadczeniu swojego trudu, w tym też choroby potrzebowali tak bardzo bliskości i miłości. Ta misja została zlecona wspólnocie Kościoła, gdy Chrystus posłał swoich uczniów z trzema, szczególnymi wskazaniami: głoście Ewangelię, uzdrawiajcie i wypędzajcie złe duchy. Może rodzić się w nas pytanie, czy i my jesteśmy w stanie dziś to czynić? Czy przez nas, którzy przecież nie jesteśmy idealni, tak często przegrywamy z grzechem, może wydarzyć się Boża miłość? Pięknie, że Pan odpowiada nam na to w dzisiejszym, drugim czytaniu z Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian. Paweł pisze, że staje przed innymi nie tyle w poczuciu swojej wyższości, idealizacji siebie. Wręcz przeciwnie – staje „w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem”. Zobaczmy, jak w obliczu choroby i cierpienia ta postawa nie jest i nam obca, jak nieraz boimy się stanąć przy drugim człowieku, bo może do końca nie wiemy, co możemy dać, jak się zachować… Paweł mimo ludzkiego lęku wiedział, że wszędzie tam, gdzie wykracza poza siebie, tam działa przez niego Bóg! Jego mowa, wypowiadane słowa nie tyle naznaczone są wyszukaną mądrością, wykwintnymi argumentami, ale miłością i troską, w których objawia się duch i moc Boża! Bóg potrzebuje i nas w tym dziele, aby przez nas stawać przy cierpiących, aby nasza wiara była dla nich nadzieją, wsparciem, wyrwaniem z samotności. Tak, jak w czasach ziemskiego życia Jezusa, tak i dziś wielu ludzi potrzebuje naszego wsparcia, świadectwa wiary, by także ich serca otworzyły się na Bożą moc, przyjęły łaskę wiary, prowadzącą do uzdrowienia, bo bez tego, jak pisał papież Franciszek – choroba „może stać się czymś nieludzkim”.
Misję zawartą w Jezusowym wezwaniu: „uzdrawiajcie” Kościół realizuje poprzez modlitwę i sakramenty uzdrowienia: Eucharystię, sakrament pokuty i pojednania oraz chorych. Droga do pełnego uzdrowienia prowadzi zawsze przez wiarę. Przy wielu cudach Jezus mówił: „twoja wiara Cię uzdrowiła”. Wszędzie jednak tam, gdzie brakuje wiary konkretnego człowieka, z pomocą przychodzi Kościół, który niesie swoją wiarą. Cudownie ukazuje to biblijna scena, w której czterech mężczyzn przynosi do Jezusa paralityka. Jak mówi Pismo – Jezus widząc ich wiarę, rzekł do sparaliżowanego: „wstań, weź swoje łoże i idź do domu”. Do uzdrowienia chorego przyczyniła się wiara Kościoła, czyli tych, którzy go przynieśli, nie zaś wiara samego chorego. Stąd, kiedy brakuje nam wiary, możemy oprzeć się na wspólnocie. Ta prawda pokazuje, jak wielką moc mają nasze wspólnoty, jak wielu możemy wspólnie przyprowadzać do Chrystusa. Światowy Dzień Chorego przypomina, że warto doprowadzić do spotkania z miłością Boga mieszkających wokół nas chorych. Ten Dzień uwrażliwia nas co roku na działanie Ducha Świętego w sakramencie chorych, kiedy przy namaszczeniu ksiądz mówi: „Przez to święte namaszczenie niech Pan w swoim nieskończonym miłosierdziu wspomoże cię łaską Ducha Świętego. Pan, który odpuszcza Ci grzechy, niech cię wybawi i łaskawie podźwignie”. Warto pamiętać o tej łasce dla nas, kiedy sami znajdujemy się w podeszłym wieku, czeka nas operacja lub znajdujemy się niebezpieczeństwie utraty zdrowia, lub śmierci. Warto o tej łasce pamiętać również dla tych, którzy jak biblijny paralityk nie mogą już sami dostać się do Jezusa. Nasza wiara, wiara i determinacja wspólnoty wierzących tak często może temu problemowi zaradzić.
Jestem przekonany, że wielu z nas mógłby dać świadectwo przejawu Bożej mocy w swoim życiu, opowiedzieć jakąś bolesną sytuację, w której się modliliśmy i doznaliśmy łaski uzdrowienia, albo otrzymaliśmy siłę do niesienia swojej choroby z pogodą ducha, poczuciem troski Boga. Z drugiej jednak strony są i takie chwile, kiedy przeżywany trud może nam przysłonić bliskość Pana. Pamiętamy przecież wędrówkę Izraelitów przez pustynię, gdy tak łatwo w ich serca wkraczało narzekanie, niezadowolenie, a nawet przeklinanie Boga… Takie, długotrwałe postawy mogę zamknąć nasze oczy na to, że Pan i w tych chwilach jest przy nas, mogą zamknąć nasze serca na Jego łaskę i wsparcie, które przynosi nam także przez drugiego człowieka. Tym, co otwiera nas na Bożą moc i uzdrowienie to przede wszystkim modlitwa uwielbienia i wdzięczności. Mógłby ktoś jednak powiedzieć, że dziękować może ten, komu życie się ułożyło, ma zdrowie i kochającą się rodzinę. Jeżeli potrafimy jednak uwielbiać Boga pomimo różnych trudności, doświadczanego bólu, czy raczej jeszcze bardziej w tym bólu, wtedy moc Boża wtedy potężnie przejawia się w naszym życiu, dając siły do dźwigania krzyża. Św. Paweł w 1 Liście do Tesaloniczan prosił: „W każdym położeniu dziękujcie, taka jest wola Boża względem was w Jezusie Chrystusie”. W tej perspektywie każdy trud i cierpienie stają się nie tylko doświadczeniem słabości, ale i Bożej mocy, która w tym wszystkim nas wspiera.
Siostry i Bracia,
„wy jesteście solą ziemi, (…) wy jesteście światłem świata”. Jako adresaci tych słów, pragnę zaprosić Was do uczestnictwa w diecezjalnych obchodach XXXI Światowego Dnia Chorego, których centralne uroczystości odbędą się 13 lutego w Nowej Soli. Jako Wasi Pasterze pragniemy być z Wami w miejscach, w których na co dzień doświadczacie choroby i cierpienia. W nowosolskim szpitalu odwiedzę pacjentów w salach szpitalnych, natomiast w parafii św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Soli, o godz. 17.00 odprawię Mszę św. w intencji osób chorych z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych. Liturgia będzie transmitowana przez TVP 3 Gorzów Wielkopolski. Bp Adrian odwiedzi osoby chore i ich opiekunów w domach rodzinnych w Gorzowie Wlkp., natomiast bp Paweł w Ośrodku Integracji Społecznej w Zielonej Górze. Uroczystości rejonowe odbędą się ponadto w Żarach, Głogowie i w Międzyrzeczu. Pokornie też proszę, aby w tym czasie nie zbrakło modlitwy za chorych w naszych parafiach, rodzinach i sąsiedztwie. Niech to będzie naszym, duchowym darem dla nich!
Chorym i ich rodzinom życzę wiary i odwagi w przyjmowaniu łaski Ducha Świętego i umocnienia w sakramencie chorych, a kapłanom siły i odwagi do tej wymagającej i uświęcającej posługi. Wszystkim z serca błogosławię.