– To jeden z najcudowniejszych darów Pana, bo On czyni człowieka narzędziem swojej zbawczej działalności – mówi bp Paweł Socha o kapłaństwie. W maju przypada 65. rocznica sakramentu kapłaństwa.
Teolog, wykładowca, zaangażowany w wiele gremiów Komisji Episkopatu Polski, rekolekcjonista i kaznodzieja, a przede wszystkim wieloletni biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. W 88. roku życia, choć już na zasłużonej emeryturze, nie zwalnia tempa i wciąż można go spotkać w wielu miejscach diecezji podczas posługi duszpasterskiej. – Dziś mówi się o wypaleniu zawodowym, także w kapłaństwie, ale ja nazwałbym to wypaleniem duchowym, gdy człowiek traci sens tego, co robi. To jest najbardziej tragiczne, bo osłabia siły fizyczne i psychiczne – zauważa biskup.
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Wykup dostęp do całego materiału. Cena 1,23 zł.
Wykupuję
Zaloguj się i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się