Aby mogli przyjąć święcenia kapłańskie przeszli długą, 6-letnią formację, w seminarium duchownym. Teraz nowo wyświęceni kapłani mogą już rozpocząć misję duszpasterską wyznaczoną przez biskupa, któremu przysięgali cześć i posłuszeństwo.
Nowi kapłani to ks. Rafał Kierczuk, który pochodzi z parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Międzyrzeczu, i ks. Damian Swiniarek - z parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Soli.
Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Lityński, który podkreśla, że to wyjątkowy dzień dla diecezji:
Dlaczego ks. Damian zdecydował się na kapłaństwo?
Święcenia, jak podkreśla ks. Rafał, to bardzo wyczekiwany dzień:
Homilię wygłosił bp Paweł Socha, który w tym roku obchodzi 65. rocznicę święceń kapłańskich. - Powołany jest uświęcony konsekracją sakramentu święceń, aby był posłany do zadań mesjańskich, zbawczych w świecie - mówił biskup.
- Głoszenie samego siebie to pokusa nieustanna i trzeba nieustannie z nią walczyć. Dlatego nie można zapominać o słowach św. Pawła Apostoła: "Nie głosimy bowiem samych siebie, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana, a nas - jako sługi wasze przez Jezusa". A kim jest sługa? To ktoś, kto zna środowisko swego Pana (Trójcę Przenajświętszą), Jego mieszkanie, sposób życia. Po drugie - to ktoś, kto jest posłuszny swemu Panu i spełnia Jego wolę - dodał.