Do południa procesja ulicami miasta, a wieczorem koncert przy kościele pw. Ducha Świętego. W ten sposób wielu zielonogórzan spędziło wczoraj Boże Ciało. Jak zawsze zwieńczeniem tego wyjątkowego dnia było Zielonogórskie Uwielbienie.
W tym roku chór poprowadziła Emilia Krawcewicz. Po co to wszystko?
Co roku na scenie śpiewa Przemysław Szczotko. Dlaczego?
A to fragmenty wyjątkowego uwielbienia: