Do południa procesja ulicami miasta, a wieczorem koncert przy kościele pw. Ducha Świętego. W ten sposób wielu zielonogórzan spędziło wczoraj Boże Ciało. Jak zawsze zwieńczeniem tego wyjątkowego dnia było Zielonogórskie Uwielbienie.
Koncert uwielbienia odbył się w tym roku już po raz szósty.
Krzysztof Król /Foto Gość
W tym roku chór poprowadziła Emilia Krawcewicz. Po co to wszystko?
Co roku na scenie śpiewa Przemysław Szczotko. Dlaczego?