W zielonogórskim Przylepie płonie hala z toksycznymi odpadami. Pożar już został opanowany. [AKTUALIZACJA]
23 lipca
Godz. 9.45 - Pożar składowiska odpadów niebezpiecznych w Przylepie został opanowany - zapewnił wojewoda lubuski Władysław Dajczak po porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego. Potwierdził, że według ciągle prowadzonych badań zdrowie i życie mieszkańców nie jest zagrożone.
Godz. 9.05 - Trwa posiedzenie sztabu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Na miejscu obecna jest Anna Moskwa z Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Posiedzenie zwołano w związku z pożarem hali z substancjami niebezpiecznymi w Przylepie. Lubuski Urząd Wojewódzki22 lipca
Godz. 21.52 - Wojewoda lubuski poinformował, że pożar nie został jeszcze ugaszony. "Akcja pożarnicza będzie trwała aż do momentu ugaszenia i zabezpieczenia całego terenu. Już teraz dziękuję wszystkim strażakom za udział w tej niełatwej akcji" - napisał wojewoda Władysław Dajczak na profilu społecznościowym.
Godz. 21.08 - Z badań wynika, że nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców - ogłosił Wojewódzki Zespół Zarządzanie Kryzysowego. - Na ten moment nie ma potrzeby ewakuacji, ale w każdej chwili jesteśmy gotowi do jej przeprowadzenia, gdy badania, które będą prowadzone ciągle, wskażą na jakiekolwiek zagrożenie - mówił wojewoda lubuski Władysław Dajczak podczas briefingu prasowego. - Powietrze zostało zbadane także w okolicznych miejscowościach. Jest bezpiecznie, nie ma więc potrzeby ewakuacji, a jeśli będzie, będziemy informować na bieżąco - potwierdził Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry. Mieszkańcy Przylepu powinni jednak zostać w domu i zamknąć szczelnie okna, a wychodząc na zewnątrz używać maseczek filtracyjnych FFP2 lub FFP3 .
Akcja gaśnicza wciąż trwa i będzie prowadzona prawdopodobnie jeszcze przez kilka godzin. Miejsce pożaru to teren utwardzony, co zmniejsza ryzyko skażenia wód gruntowych. Jutro jednak będą pobierane próbki wody i gleby.
Konferencja prasowa wojewody lubuskiego - Władysława Dajczaka. Lubuski Urząd WojewódzkiGodz. 19.47 - Trwa posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Wojewoda informuje, że nie ma decyzji o ewakuacji mieszkańców. "Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska i specjalne wozy Straży Pożarnej prowadzą badania! Po otrzymaniu wyników zapadnie decyzja o ewentualnej ewakuacji" - czytamy w komunikacie biura wojewody lubuskiego.
Godz.18.41 - "Uwaga! W m. Przylep palą się substancje niebezpieczne. Zachowaj ostrożność, nie zbliżaj się do miejsca pożaru. W miarę możliwości pozostań w domu, zamknij okna" - o wysłaniu takiego alertu RCB do mieszkańców miasta poinformował Lubuski Urząd Wojewódzki.
Przylep od 2015 jest częścią Zielonej Góry.