Zaadoptowali znak zbawienia
Nie zdejmę krzyża z mojej ściany, za żadne skarby świata – to słowa znanej piosenki o symbolu wciąż ważnym dla wielu ludzi. W Sulęcinie krzyże zamiast na śmietnik trafiły do domów.
W latach 80. i 90. ubiegłego wieku największym zakładem pracy w Sulęcinie był Ursus. Produkował części dla przemysłu motoryzacyjnego, a zwłaszcza do ciągników i maszyn rolniczych.
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
- Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł