Nie zdejmę krzyża z mojej ściany, za żadne skarby świata – to słowa znanej piosenki o symbolu wciąż ważnym dla wielu ludzi. W Sulęcinie krzyże zamiast na śmietnik trafiły do domów.
W latach 80. i 90. ubiegłego wieku największym zakładem pracy w Sulęcinie był Ursus. Produkował części dla przemysłu motoryzacyjnego, a zwłaszcza do ciągników i maszyn rolniczych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.