Muszę przyznać, że po raz kolejny jestem poruszony cięciem drzew w lasach, na jakie trafiam w ostatnich miesiącach, czy tutaj u nas – lokalnie, czy w trakcie podróży po kraju.
Żeby nie być gołosłownym: oto świeży przykład w kontekście urlopowym. Region Kaszub, okolice Kościerzyny, znany mi od lat las częściowo przeszedł już do historii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.