Zgłosili się na pierwszy rok studiów w Wyższym Seminarium Duchownym w Gorzowie Wlkp. Zanim jednak na dobre rozpoczną formację, przyjechali do Gorzowa Wlkp. na obóz propedeutyczny.
Wszystko po to, aby jeszcze lepiej wejść w rytm życia seminaryjnego. - Obóz ma trzy wymiary. Pierwszy z nich to wymiar duchowy. Mamy różne modlitwy: poranne, wieczorne, naukę modlitw brewiarzowych i oczywiście codzienną Msza św. w centrum - wyjaśnia prefekt ks. Wojciech Oleśków. - Ale jest też wymiar wychowawczy. Będą moje konferencje, ojca duchownego, a także szkoła liturgii prowadzona przez kleryków starszych roczników - dodaje. Trzeci ważny wymiar to integracja. - Pojedziemy do Rokitna, Paradyża, a także wybieramy się do Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego oraz na kajaki - zapowiada ks. Wojciech.
W czasie obozu, który trwa od 6 do 21 września, odbędą się też rekolekcje, które poprowadzi ojciec duchowny ks. Tadeusz Kuźmicki.
W tym roku obóz przygotowawczy odbywa się w Gorzowie. Krzysztof Król /Foto GośćPierwszy rok rozpocznie pięciu kleryków - po jednym z Dobiegniewa, Krzeszyc i Szprotawy oraz dwóch z Zielonej Góry (parafia pw. Najświętszego Zbawiciela oraz parafii pw. św. Alberta Chmielowskiego).
Wyższe Seminarium Duchownego powiększyło się o sześciu kleryków. Jeden z alumnów rozpoczął swoją formację u Kanoników Regularnych Laterańskich, zdecydował się kontynuować ją w naszym seminarium i dołączy do drugiego roku.