Nowy numer 19/2024 Archiwum

I noszę to w sobie

Czy wspomnienia mogą połączyć dwa różne pokolenia – seniorów i młodzież? Jak najbardziej. I wcale nie trzeba wydumanych pomysłów. Wystarczy kawa, ciasto i harmonia.

Tak było 8 listopada w Kawiarni pod Aniołami przy zielonogórskiej parafii pw. św. Józefa z inicjatywy Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” oraz Stowarzyszenia Dla Rodziny. – To jest spotkanie międzypokoleniowe. Dziś chcemy posłuchać o kulturze Polesia, która wciąż jest żywa dzięki Towarzystwu Miłośników Polesia i Białkowa. Natomiast młodzi ludzie pokażą nam swoje pasje i podzielą się tym, czym żyją – wyjaśnia Sylwia Błażejczak ze Stowarzyszenia „Dla Rodziny”, która jest pedagogiem. – Pomysł powstał trochę z sentymentu, bo sama mam poleskie korzenie, ale także jako pokłosie pracy z młodymi. Płaszczyzną do wspólnego spotkania kompletnie różnych pokoleń są pasje – mówi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy