Przed południem Msza św. odbyła się chociażby w zielonogórskim kościele pw. Najświętszego Zbawiciela. Tu modlitwie przewodniczył wieloletni kapelan Solidarności - ks. Eugeniusz Jankiewicz. Natomiast po liturgii odbył się spektakl słowno-muzyczny w wykonaniu uczniów z III Liceum Ogólnokształcącego, a potem uczestnicy uroczystości udali się pod Pomnik Robotników Solidarności, gdzie wspólnie odśpiewano hymn państwowy i złożono kwiaty.

  Spektakl słowno-muzyczny zaprezentowała młodzież zaprezentowała z III Liceum Ogólnokształcącego. Krzysztof Król /Foto Gość

To dzień szczególny dla naszego narodu. - Z jednej strony to był dzień trudny dla całego narodu, bo wtedy władze komunistyczne wywołały wojnę przeciwko własnemu narodowi, ale z drugiej strony był to dzień kolejnego etapu drogi do wolności - zauważa Bogusław Motowidełko, przewodniczący regionu Zielonogórskiego NSZZ "Solidarność". - Musimy pamiętać o tym dniu, bo wielu z nas poświęciło wtedy swoje zdrowie, a wielu działaczy Solidarności życie - dodaje.

W uroczystościach wziął udział przewodniczący Rady Miasta Zielona Góra. - W tym dniu trzeba pamiętać, że ówczesna władza nie pozwoliła naszym rodakom być ludźmi wolnymi -  zauważa Piotr Barczak. - Wyprowadziła przeciwko nim wojsko, żeby siłą przywrócić własne postrzeganie rzeczywistości - dodaje.

Natomiast wieczorem Msze św. w intencji ojczyzny odprawiono m.in. w kościele pw. św. Antoniego w Nowej Soli. Wziął w niej udział ks. Stanisław Czerwiński, który po wspólnej modlitwie zaśpiewał jedną z pieśni patriotycznych napisanych przez kleryków paradyskiego seminarium: