Biskup Pluta na Wielki Post

2 stycznia minęła 38. rocznica tragicznej śmierci sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty. Trwa jego proces beatyfikacyjny. Wśród nas jest coraz mniej tych, którzy go słuchali, którzy go pamiętają. Z racji czasowej odległości znajomość jego postaci wśród naszych wiernych jest niewielka. A przecież był nie tylko wielkim duszpasterzem na trudne czasu, człowiekiem żarliwej i głębokiej modlitwy, co sam miałem okazję obserwować, gdy byłem jeszcze klerykiem w Paradyżu, ale także wybitnym teologiem czasu odnowy soborowej. Przekonałem się o tym po raz kolejny, gdy z racji naukowych wziąłem do ręki zbiór jego listów pasterskich, wśród których znalazłem list z 1978 r. traktujący o pokucie. Biskup Pluta aż dwa razy użył w nim bardzo podobnego stwierdzenia, że „pokuta to nie jest rachunkowe wyrównywanie długów u mściwego Boga” i że „pokuta nie jest obłaskawieniem mściwego Boga, żądającego spłaty długu albo karzącego nas za winy. To za nas uczynił Pan Jezus!”. Pomyślałem sobie, że skoro autor listu dwukrotnie musiał to napisać, znaczy to, że było w nim bardzo silne przekonanie, iż taki właśnie obraz Boga dominuje w świadomości jego wiernych: Boga mściwego, żądnego jakiejś pokutnej zapłaty, zsyłającego na nas kary za grzechy. Myślę sobie, że i dla niejednego współczesnego wielkopostnego kaznodziei to może być myślenie rewolucyjne. Ale wytrawny teolog bp Pluta znał dobrze porządek zbawienia: „To za nas uczynił Pan Jezus!”. Bardzo mi się podoba ten wykrzyknik. Czy znaczy to, że wszelka pokuta nie ma już sensu? Ma, i to wielki. A jest nim duchowe zjednoczenie z krzyżem Pana Jezusa. W tym samym liście biskup napisał: „Nie ma radosnej chwili w Komunii z Panem Jezusem bez ofiary Mszy św. A przed każdą niedzielą jest też zawsze i piątek, dzień bolesnego szczytu życia ofiarnego Jezusa Chrystusa”. Każda niedziela to mała Wielkanoc, której nie może być bez uprzedniego Wielkiego Piątku. I to jest sens pokuty: wkroczyć z Chrystusem na Kalwarię, by zmartwychwstać z Nim na trzeci dzień.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..