Kiedyś rokitniański dom rekolekcyjny podczas ferii zimowych tętnił życiem. Dziś znów tak jest! Skąd ten fenomen, gdy coraz więcej młodych odchodzi z Kościoła?
W pierwszym tygodniu ferii na trzy typy rekolekcji zaprosiła młodych Diecezjalna Diakonia Ewangelizacji. Razem z kadrą łącznie uczestniczyło w nich 140 osób. Odnaleźli się tu uczniowie zarówno z trzech roczników ostatnich klas szkoły podstawowej, jak i szkół średnich. – To wszystko przez młodych! – śmieje się ks. Damian Drop, odpowiedzialny za Diecezjalną Diakonię Ewangelizacji Ruchu Światło–Życie. – I wcale nie żartuję. To dzięki osobom, które były tu wcześniej i powiedziały swoim rówieśnikom, że przeżyły dobry czas, przyjechało tak wiele osób. Zawsze na rekolekcjach skupiamy na dwóch aspektach ewangelizacji. Po pierwsze, na osobistej relacji z Bogiem, bo jeśli tego nie ma, to nie ma ewangelizacji. A po drugie, że jeśli spotkam się z żywym Bogiem, to nie mogę usiedzieć w miejscu i chcę głosić Ewangelię. Jedno wynika z drugiego. Można powiedzieć, że obecność tylu ludzi w Rokitnie to fenomen, ale tak naprawdę to coś normalnego. W końcu jest to diakonia ewangelizacji i Dobra Nowina idzie w świat – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.