W siedzibie Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom w Zielonej Górze 23 lutego odbyło się podsumowanie dwuletniej pomocy osobom poszkodowanym w wojnie w Ukrainie.
Spotkanie odbyło się w przededniu drugiej rocznicy wybuchu wojny na Ukrainie. – Zależy nam, żeby nasi diecezjanie wiedzieli, jak wygląda pomoc, w której przecież uczestniczą, choćby biorąc udział w zbiórkach – podkreśla ks. Stanisław Podfigórny, dyrektor Caritas diecezjalnej. – Dzisiaj chcielibyśmy podziękować tym wszystkim osobom, firmom, instytucjom, które przez cały czas nas wspierają i dzięki którym możemy nadal pomagać – dodaje.
Caritas rozpoczęła pomoc nazajutrz po wybuchu wojny. – Przypomnę tylko, że zaraz na drugi dzień po wybuchu wojny na Ukrainie uruchomiliśmy 200 miejsc z noclegami w pięciu centrach naszej diecezji, dzięki czemu przez dwa lata skorzystało z tych miejsc ponad 70 tys. osób. Od początku wojny aż do teraz nasza Caritas na różne sposoby pomaga poszkodowanym i dzięki wsparciu wielu osób nadal będzie to czynić – wyjaśniał ks. Stanisław Podfigórny.
Na przestrzeni dwóch ostatnich lat wsparcie otrzymało 200 tys. osób, a wartość finansowa tej pomocy to 8 mln zł. W tym czasie wydano ponad 500 tys. paczek żywnościowych i ponad 500 tys. darów rzeczowych. Warto zaznaczyć, że uchodźców wspierało 800 wolontariuszy. Poza tym 2,2 tys. osób otrzymało pomoc psychologiczną i psychospołeczną, 500 osób – pomoc administracyjno-prawną, 200 osób skorzystało z doradztwa zawodowego, ponad 170 osób ukończyło kurs języka polskiego, prawie 100 osób uzyskało pomoc w tłumaczeniu przysięgłym, a około 100 dzieci uczestniczyło w zajęciach edukacyjnych.
Ta pomoc nie skończyła się. Codziennie przychodzi tu ok. 40 osób. Wśród nich jest Larisa i Mariana. – Bardzo dużo pomocy otrzymałyśmy od Caritas: kurs języka polskiego, warsztaty dla dzieci, każdego dnia coś się dzieje. Dzieci też na to czekają, bo mają tu kolegów – podkreślają Ukrainki.