W głównej siedzibie Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu 5 maja odbyła się doroczna pielgrzymka wspólnoty Przyjaciół Paradyża. To ludzie, którzy codzienną modlitwą wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa.
Przyjaciele Paradyża to przede wszystkim wspólnota osób modlących się indywidualnie w swoich domach i spotykających się się raz w miesiącu w swoich parafiach na wspólnej Mszy św. i formacji. - Są jednak dwa momenty w ciągu roku, kiedy spotykamy się wspólnie w Paradyżu. Pierwszy to rekolekcje dla liderów wspólnoty, a drugi to ta pielgrzymka, na którą zapraszamy wszystkich diecezjan - wyjaśnia ks. Tadeusz Kuźmicki, opiekun duchowy wspólnoty w diecezji.
Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego, który podziękował wszystkim za modlitwę w intencji powołań i powołanych:
Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji, którą wygłosił ks. Mariusz Jagielski. Rektor diecezjalnego sanktuarium podkreśla, że nazwa tej grupy wcale nie jest na wyrost. - W przyjaźni jest wiele rzeczy, których nie widać, a które możemy zobaczyć w trakcie takich spotkań. Za każdym razem, kiedy widzimy, ile osób jest gotowych przyjechać na nasze zaproszenie - często z odległych krańców diecezji - to pokazuje nam, jak bardzo noszą myśl o powołaniach w sercu - podkreśla ks. Jagielski. - To jest codzienna modlitwa za konkretne osoby. Chyba każdy z kleryków miał taki moment, że spotkał kogoś z Przyjaciół Paradyża, który powiedział: "Ja się za księdza/kleryka modlę" - dodaje.
W całej diecezji jest niemal 70 wspólnot Przyjaciół Paradyża. Jedna z nich jest w Rzepinie i - jak co roku - przedstawicieli tej grupy nie zabrakło w Paradyżu. - Dziś modlimy się o świętość dla kapłanów, o wytrwałość dla kleryków przygotowujących się do kapłaństwa oraz nowe powołania do służby w Kościele - wyjaśnia Dorota Urlik. - Cieszymy się, że możemy wspierać kapłanów, ale też dla nas to konkretna okazja do formacji. W naszej parafii ks. Damian Wierzbicki świetnie prowadzi spotkania i wiele ciekawych rzeczy możemy się w ich trakcie dowiedzieć - dodaje Ewa Ciesielska.
Po raz pierwszy na pielgrzymkę do Paradyża przyjechała Krystyna Malewicz z parafii pw. Chrystusa Króla w Gorzowie Wlkp. - Wstąpiłam do tej wspólnoty, bo chciałam zbliżyć się do Boga i modlić się za kapłanów. Taka codzienna modlitwa nie jest wcale uciążliwa - zauważa gorzowianka. - Każdy z nas może, a nawet powinien się jej podjąć, bo przecież zaczyna brakować kapłanów. A jak mamy się rozwijać duchowo bez nich? - dodaje.
Modlitewne wsparcie ze strony tej wspólnoty czują klerycy. - Kiedy sobie uświadomię, że setki osób odmówiły za mnie dziesiątkę Różańca, to czuję się bardzo umocniony na drodze do kapłaństwa - podkreśla kl. Jan Siemaszko.
Przyjaciele Paradyża to dzieło duchowej pomocy powołaniom, które powstało w 1991 r. z inicjatywy ówczesnego ordynariusza bp. Józefa Michalika jako grupa modlitewna o zasięgu ogólnodiecezjalnym. Jej członkowie angażują się w duchową i materialną pomoc osobom powołanym do życia kapłańskiego i zakonnego, zwłaszcza przygotowującym się do kapłaństwa w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu.