Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Lityński, który wprawdzie nie obchodzi jeszcze 40-lecia kapłaństwa, ale został zaproszony przez jubilatów do wspólnej modlitwy:

Jednym z jubilatów jest biskup pomocniczy archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej bp Henryk Wejman, który choć nie był wyświęcony w naszej diecezji, to swoją formację rozpoczął w 1978 roku w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, a od 1981 roku kontynuował ją w Szczecinie. - Paradyską formację wspominam bardzo mile. To był bardzo radosny, ale też pracowity czas - podkreśla. - Przede wszystkim była tam religijno-duchowo-naukowa atmosfera stworzona przez ówczesnych formatorów - dodaje.

To wyjątkowe miejsce, które na zawsze pozostanie w jego sercu i pamięci. - Chociażby zapamiętałem ten niesamowity fakt oddalenia od cywilizacji. To miejsce bardzo dobre na kontemplację - podkreśla bp Wejman. - I przede wszystkim wizerunek Matki Bożej Paradyskiej. Jej obecność bardzo przyciągała i stwarzała atmosferę do modlitwy, refleksji i medytacji - dodaje.

Jubileusz 40-lecia kapłaństwa to przede wszystkim okazja do wdzięczności Bogu za dar powołania. - To także wdzięczność wobec ludzi, którzy przysłużyli się do jego realizacji, a więc rodziców, bo przekazali mi życie. Następnie wobec wszystkich nauczycieli ze szkół i formatorów oraz kapłanów, których spotkałem na swojej drodze - zauważa biskup.

Jednym z jubilatów jest też kustosz sanktuarium św. Jakuba - ks. Stanisław Czerwiński, który zaprosił kolegów z seminarium do zaśpiewania hymnu paradyskiego: