"Misje sercem Kościoła" - to hasło rekolekcji dla katechetów, które odbyły się od 21 do 23 czerwca w łagowskim domu rekolekcyjnym. Tym razem było o misjach, ale nie tylko tych na krańcach świata.
To były trzecie i ostatnie w tym roku szkolnym rekolekcje. Dwie wcześniejsze tury odbyły się w Głogowie i Rokitnie. O celu i potrzebie zatrzymania w życiu katechety mówi Julia Skowrońska - referent wydziału nauki katolickiej z kurii biskupiej w Zielonej Górze:
Rekolekcje poprowadził dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce - ks. Maciej Będziński i sekretarz s. Monika Juszka RMI. Co starali się przekazać uczestnikom?
W spotkaniu wziął udział Krystian Krupowicz z Lemierzyc, który uczy religii w szkole od ubiegłego roku. - To dobry czas, aby wejść w wakacje z Panem Bogiem - zauważa katecheta. - To też była dobra okazja do modlitwy i refleksji. Rekolekcje dodały mi siły i energii, aby iść dalej z odwagą głosić Dobrą Nowinę - dodaje.
Katecheci w ciągu roku mają spotkania metodyczne, a rekolekcje to okazja do zadbania o sferę duchową. - To szczególny czas wytchnienia po zakończeniu roku szkolnym - wyjaśnia Beata Ćwik-Rzepa, wizytator i katecheta z Głogowa. - Obecnie towarzyszy nam duży niepokój dotyczący naszej przyszłości w szkole. Rekolekcje wniosły dużo pokoju, abyśmy szli i dalej robili swoje z Panem Bogiem - dodaje.