Z sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Otyniu 1 lipca wyruszyła pielgrzymka do Klenicy, skąd pochodzi łaskami słynąca figurka Maryi. To nawiązanie do wielowiekowej tradycji.
Klenica i Otyń są ze sobą złączone więzami historii. W 1656 roku, w czasie potopu szwedzkiego, cudowną figurę Matki Bożej Królowej Pokoju przeniesiono z Klenicy do Otynia, aby ocalić ją od profanacji. Figura pozostała w Otyniu do dziś. Do 1918 roku jednak pielgrzymowała z tutejszymi mieszkańcami na jeden dzień do Klenicy. Pielgrzymki do pierwszego domu Matki w 2003 roku wznowił poprzedni kustosz otyńskiego sanktuarium ks. Grzegorz Sopniewski.
Do tej wielowiekowej tradycji nawiązują współcześni pielgrzymi. Niektórzy wybrali się tylko na jeden dzień, a inni wyruszą jutro w dalszą drogę na 41. Pieszą Pielgrzymką Duszpasterstwa Rolników, która - jak wyjaśnia przewodnik ks. Paweł Mydłowski - w tym roku odbywa się pod hasłem "Maryja prowadzi do wspólnoty Kościoła":
Przewodnik pielgrzymki - ks. Paweł Mydłowski
Pielgrzymi z sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju wyruszyli o godz. 9:
Pielgrzymka z Otynia do Klenicy
Na zakończenie pielgrzymki pątnicy wzięli udział we Mszy św., które przewodniczył bp Adrian Put.