Nasi diecezjanie zorganizowali tegoroczną pielgrzymkę Apostolatu Maryjnego

Każdego roku przybywają na Jasną Górę członkowie Apostolatu Maryjnego z całej Polski. – Przynosimy do tronu Maryi nasze radości, dzielimy się osiągnięciami i dziękujemy za całoroczną opiekę – wyjaśnia Małgorzata Daszyszak, krajowa moderatorka Apostolatu Maryjnego, która na co dzień mieszka w Świdnicy k. Zielonej Góry.

– Nie brak też trosk, z którymi nasi członkowie spotykają się w swoich środowiskach. Te także składamy na ręce Matki Syna Bożego, prosząc o Jej wstawiennictwo i pomoc. Od kilku lat, w ramach dziewięcioletniej nowenny, która przygotowuje nas do 200. rocznicy objawień Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej w Paryżu. Nasz program formacyjny realizowany w parafialnych grupach nawiązuje do dziewięciu owoców Ducha Świętego. Rozważaliśmy więc już owoc miłości, radości, pokoju, a w tym roku rozważamy owoc cierpliwości – dodaje.

Dlatego hasło przewodnie tegorocznej pielgrzymki brzmi: „Maryja wzorem cierpliwości”. – Pięknie to hasło, nam pielgrzymom z zielonogórsko-gorzowskiej diecezji, kojarzy się z patronką sanktuarium w Rokitnie – Matką Bożą Cierpliwie Słuchającą. Może właśnie dlatego podjęliśmy się odpowiedzialności za przebieg tegorocznej pielgrzymki – zauważa moderatorka.

Pielgrzymka rozpoczęła się w piątek od Mszy Świętej, której przewodniczył ks. Zygmunt Zimnawoda – diecezjalny opiekun duchowy. Natomiast głównym punktem drugiego dnia byłą Msza św. pod przewodnictwem bp. Adriana Puta w czasie której, jak co roku, odbyło się przyjęcie nowych członków Apostolatu Maryjnego. – Z ufnością spoglądajcie w przyszłość i nieście światu nadzieję, która płynie z Ewangelii – mówił na Jasnej Górze bp Adrian Put.
    
Nasza diecezja organizowała pielgrzymkę już po raz czwarty. – Jako organizatorzy byliśmy odpowiedzialni za prawidłowy, zgodny z planem przebieg całego spotkania. Do nas także należało przygotowanie oprawy liturgicznej trzech Mszy św. – wyjaśnia moderatorka. – W trakcie Mszy św. w darach złożyliśmy ofiarę pieniężną na potrzeby jasnogórskiego sanktuarium, wina z zielonogórskich winnic, miody z okolic Lubska, chleb z piekarni w Drezdenku i oczywiście nasze czyny apostolskie, czyli to wszystko, co udało nam się wykonać podczas pomocy potrzebującym i podczas apostołowania Cudownym Medalikiem – dodaje.

W naszej diecezji parafialne grupy działają w ramach czterech okręgów. Każdy z nich miał podczas pielgrzymki konkretne zadania. I tak okręg Głogów odpowiadał za punkt rejestracji pielgrzymów i za oprawę pierwszej Mszy św. w piątek. Do tych zadań zgłosiły się grupy parafialne z Głogowa, Leszna Górnego, Grodowca, Iłowy, Gozdnicy.

Okręg Zielona Góra, czyli grupy z Nowej Soli, Sulechowa, Zielonej Góry, Świdnicy, Lubska, Nowogrodu Bobrzańskiego, Krosna Odrzańskiego, Lubieszowa, prowadził czuwanie po Apelu Jasnogórskim i zadbał o oprawę Mszy św. na zakończenie dnia w piątek.

Okręgi Gorzów I i Gorzów II, czyli grupy z miasta Gorzów, Skwierzyny i Drezdenka, odpowiedzialne były za poranną modlitwę różańcową na jasnogórskim szczycie i oprawę liturgiczną Mszy Świętej w sobotę.

Pielgrzymi z Sulechowa, Świdnicy i Zielonej Góry pojechali autokarem w piątek rano.  – Jedziemy modlić się w intencji naszych rodzin, parafii i naszej Ojczyzny – wyjaśniała tuż przed wyjazdem Krystyna Bilon, przewodniczącą Apostolatu Maryjnego w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sulechowie.

Pojechali nie tylko wieloletni członkowie wspólnoty, ale także ci, którzy zamierzają do tego dzieła się przyłączyć. – Dlaczego? Ponieważ odkryłam, że Bóg istnieje naprawdę. Jest koło mnie i czuję Jego obecność – tłumaczyła Janina Kowalczyk z Sulechowa.

Przypomnijmy, że Apostolat Maryjny to modlitewne grupy, które działają w parafiach i spotykają się raz w miesiącu na wspólnej modlitwie i rozważaniu Pisma Świętego. Podczas tych comiesięcznych spotkań modlą się w intencjach wynikających z bieżących potrzeb parafii, ojczyzny i Kościoła.