Dobiega końca Oaza Nowego Życia II stopnia w Ochotnicy Górnej. Ten stopień rekolekcji skupia swoje treści na exodusie. Na podstawie historii wyzwolenia Izraela przez Boga Jahwe uczestnicy wchodzą na drogę wewnętrznej przemiany.
Na rekolekcje do Ochotnicy Górnej od 16 lipca do 1 sierpnia przyjechało 36 osób nie tylko z naszego regionu, ale też z diecezji kaliskiej i archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Wszystko po to, aby pogłębić relację z Panem Bogiem. Ten stopień oazy akcentuje wyzwolenie z grzechu. – Typem tego wyzwolenia jest wyzwolenie Narodu Wybranego z niewoli egipskiej. Księga Wyjścia jest dla nas obrazem w którym odkrywamy naszą wędrówkę do Ziemi Obiecanej jaką jest niebo – wyjaśnia moderator ks. Andrzej Pytlik. – Prowadzi nas w tym szczególnie odkrywanie liturgii, która jest rzeczywistym wkraczaniem Boga w nasze życie przez znaki. Dzięki temu nasze życie nieustannie rozwija się w zbawczym dialogu z Bogiem, który działa tu i teraz, tak jak działał w historii Izraela – dodaje.
Główne każdego dnia rekolekcji to modlitwa liturgią godzin – jutrznią, szkoła liturgii realizowana w formie teoretycznej i praktycznej, szkoła śpiewu, Eucharystia, krąg biblijny w małej grupie, namiot spotkania i celebracja słowa Bożego. – Każdy dzień ma jeden temat wiodący, który przewija się we wszystkich tych punktach. Dodatkowo spędzamy też czas na wspólnej rekreacji, pogodnych wieczorach, spacerach po górach, wycieczkach, chociażby do Starego Sącza czy Krościenka – tłumaczy moderator.
Moderatora oczywiście wspierają animatorzy. Tu jest ich siedmiu. Jednym z ich zadań jest prowadzenie małych grup. – Spotkania dotyczą przede wszystkim treści związanych z historią narodu wybranego, kształtowania się jego tożsamości, znaków obecności i interwencji Boga w historii Izraela – wyjaśnia animator Bartłomiej Śliwiński z Czerwieńska. – Mówimy o tym, jak Bóg nieustannie zbawia swój lud. Najpierw lud Starego Przymierza, a potem lud Nowego Testamentu przez Chrystusa – dodaje.
Przyjazdu na rekolekcje nie żałuje Emilia Walczak z Chociul k. Świebodzina, która z chęcią kontynuuje swoją formację. – Chcę głębiej poznać Pana Boga i żyć z Nim w relacji, która ma wpływ na moje życie – podkreśla Emilia. – Ten czas pokazuje mi że jest wiele rzeczy, których jeszcze nie wiem, a które są ważne. Dowiadywanie się o tym pomaga mi pogłębiać wiarę i poszerzyć wiedzę – dodaje.
Wzmocnić się duchowo przyjechał także Gabriel Gurban z Nowej Soli. – Przez oazę chcę wzmocnić się duchowo – podkreśla i dodaje: – To mi pomaga odnaleźć sens, a przez to szczęście w życiu. W oazie odnajduje drogę do Pana Boga i do zbawienia, właśnie ruch światło życie daje mi takie możliwości. Ten czas pokazuje mi moje niewole i miejsca, w których jestem jeszcze słaby. Odkrywam też drogę powolnego wychodzenia z nich przez działanie Boga – dodaje.