Pomóżmy w organizacji pieszej pielgrzymki osób bezdomnych i ubogich do Myśliborza

Pielgrzymka odbywa się od 17 lat. Biorą w niej udział głównie osoby w kryzysie bezdomności i ubogie przychodzące do Domu Generalnego przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie Wlkp.

Do tej pory wędrówka rozpoczynała się w Rokitnie, ale w tym roku nastąpiła zmiana planów. – Postanowiłyśmy troszkę zmienić formę pielgrzymki, redukując ją do jednodniowej, aby stworzyć możliwość udziału większej liczbie podopiecznych, zwłaszcza starszych czy mniej sprawnych fizycznie – wyjaśnia s. Anna Niepiekło. – Wszystko rozpocznie się śniadaniem w naszym Domu Generalnym w Gorzowie, a później autokar zawiezie nas do miejscowości Ławy, skąd przejdziemy ponad 8 km do Myśliborza, gdzie będą Msza św., wspólny posiłek, zwiedzanie miejsca i oczywiście modlitwa w Godzinie Miłosierdzia. Po powrocie do Gorzowa dla chętnych i mających jeszcze siły, planujemy dalsze świętowanie i dzielenie się wrażeniami przy grillu – dodaje.

W organizacji może pomóc każdy z nas. Wystarczy skorzystać z popularnego portalu do zbiórek: TUTAJ. – Wszystko wykorzystamy na potrzebne naszym podopiecznym: wygodne buty, plecaki, płaszcze przeciwdeszczowe, wyżywienie, ubezpieczenie NNW, opłacenie autokaru oraz wyposażenie apteczki pierwszej pomocy. Dodatkowo przewidujemy gadżety pielgrzymkowe, tj. koszulki, smycze z nadrukiem i upominki – wyjaśnia s. Anna. – Będziemy wdzięczni za każde wsparcie, które pomoże nam zrealizować nasze przedsięwzięcie. W ramach podziękowania podopieczni zaniosą do sanktuarium Miłosierdzia Bożego intencje darczyńców, które złożą przy relikwiach św. Faustyny - dodaje.

Siostry i wolontariusze na co dzień posługujący w gorzowskim domu będą wdzięczni za nawet najmniejsze wsparcie finansowe, które pomoże zrealizować to przedsięwzięcie. W ramach podziękowania zaniosą do intencje, które złożą przy relikwiach św. s. Faustyny.

Można je wysyłać na do 23 sierpnia na adres: domgeneralny.zsjm@gmail.com.

Warto dodać, że w gorzowskim Domu Generalnym osoby ubogie i w kryzysie bezdomności mogą na co dzień otrzymać ciepły posiłek. Na tym jednak nie koniec! Nie brakuje tu okazji do modlitwy, katechezy, dyskusji czy indywidualnych rozmów. Wolontariusze pomagają wszystkim gościom również w rozwiązywaniu problemów prawnych czy zdrowotnych. Było też wiele jednorazowych akcji. Ostatnio było to m.in. sprzątanie okolicznego lasu czy robienie świec w puszkach dla żołnierzy ukraińskich. - Są też cykliczne comiesięczne spotkania „Przez kulturę do serca”, w czasie których razem oglądamy filmy, a na rozpoczęcie Mistrzostw Europy w piłce nożnej urządziliśmy nawet strefę kibica - opowiada s. Anna.