Przez Żagań przechodzi fala kulminacyjna. Woda pojawiła się na kilku ulicach. Jeszcze wczoraj stan wody w rzece Bóbr wynosił tam 650 centymetrów, a dziś już 751. Za to w Szprotawie sytuacja powoli się stabilizuje i poziom wody spada.
O obecnej sytuacji mówi mł. bryg. mgr inż. Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Rzecznik straży pożarnej o sytuacji w LubuskiemObecny widok z głównego mostu w Żaganiu:
Widok z mostu w ŻaganiuW Żaganiu cały czas trwają prace przy umacnianiu wałów. - Przy takim wysokim stanie wód wały nasiąkają, czasami szybciej, czasami wolniej. Tutaj w Żaganiu na ul. Dworcowej mamy największe podcinki, ale cały czas prace zabezpieczające prowadzą nie tylko strażacy, wojsko, służby miejskie, ale również mieszkańcy i tutaj chciałbym wszystkim podziękować za współpracę - mówił w południe burmistrz Jan Kowal.
Umacnianie wałów na ul. Dworcowej w Żaganiu:
Wał przy ul Dworcowej w ŻaganiuDużo trudniej wyglądała sytuacja na rogatkach Nowogrodu Bobrzańskiego w drodze na Cieszów. - Wcześniej mieliśmy informację, że poziom Bobru będzie miał 421 centymetrów. Od niedzieli nad tym pracowaliśmy i dziś rano mieliśmy zapasu na ok. 70 centymetrów - wyjaśnia Paweł Mierzwiak, burmistrz Nowogród Bobrzański. - Po godz. 10.00 zmieniono te prognozy bo okazało się, że Bóbr dostał dodatkową wodę z boku i okazuje się, że do tego co mamy musimy doliczyć jeszcze metr. Walczymy, żeby w każdej miejscowości dołożyć worków i ratować to, co się da. Wszyscy do nas zjeżdżają, kto może. I mam nadzieję, że dzięki temu, co ludzie zrobili nam się uda.- dodaje.
Fala w Nowogrodzie Bobrzańskim