Alarmy przeciwpowodziowe, praca przy umacnianiu wałów, a nawet ewakuacje. W przedostatnim tygodniu września zamieszkujący południową część diecezji walczyli o swoje domy. Kolejny tydzień zapowiadał się podobnie.
W momencie zamykania numeru, 23 września, nie tylko sprzątano i liczno straty spowodowane przez wielką wodę na Bobrze (m.in. zalane ulice, piwnice, budynki i gospodarstwa), ale też fala kulminacyjna przechodziła przez Odrę. – Wygląda na to, że w tej chwili wysoka woda na Odrze opuszcza Nową Sól. Potem przejdzie m.in. przez Krosno Odrzańskie, Słubice i Kostrzyn nad Odrą – mówił w poniedziałek rano mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. – Miejmy nadzieję, że 100 km wałów, które zostały umocnione na odcinku lubuskim, w zupełności wystarczy i przetrwają one falę, która jest groźna nie ze względu na wysokość, lecz na długość trwania i rozległość. To powoduje osłabienie wałów przez ich szybkie namiękanie, co w konsekwencji może doprowadzić do ich przerwania – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.