Pan Bóg wciąż zaskakuje! Oczywiście trzeba odpowiedzieć na Jego plany. – Nie planowałam zakładania chóru – śmieje się Mieczysława Murak z Jakuba, która prowadzi chór Skrzydła. – Po latach przerwy od muzyki budziły się we mnie marzenia o powrocie do bliskiej mi głogowskiej grupy Gospel Space of Grace, z którą wiąże się wiele moich cennych wspomnień. Pewnie tak by się stało, ale poznałam Gabrysię Kalińską (dyrektorkę GOK w Gaworzycach), ks. Łukasza Niedzielskiego (wikariusza w Gaworzycach) i grupę przecudownych ludzi, z którymi miałam przygotować oprawę muzyczną ślubu naszych wspólnych przyjaciół. To miało być jednorazowe wydarzenie. Potem jednak było kolejne – 800-lecie Kłobuczyna, późnej następne – koncert bożonarodzeniowy, aż w końcu należało podjąć śmielszą decyzję i tak powstały Skrzydła – dodaje.