Uroczyste przekazanie odbyło się 16 grudnia w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sulechowie. Teraz harcerze zaniosą je do do parafii, szkół, szpitali, urzędów i domów.
Tegoroczne hasło - jak przypomina harcmistrz ks. Adam Żygadło - to "Kochać czynem":
Betlejemskie Światło Pokoju - ks. Adam ŻygadłoŚwiatło, co roku odpalane jest jedną małą świeczką w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem. "W 2024 roku Betlejemskie Światło Pokoju rozpoczęło swoją podróż po świecie z Christkindl w Górnej Austrii, partnerskiego miasta Betlejem, ponieważ niemożliwe było przywiezienie płomienia bezpośrednio z Groty Narodzenia Jezusa w Betlejem. Mimo to tradycja przekazywania Światła, zapoczątkowana w 1986 roku, jest kontynuowana. Światło, które zapalił w Grocie Narodzenia 12-letni Pillar Jarayseh w 2023 roku, było przechowywane przez austriackich skautów cały rok, by w 2024 roku w kościele pielgrzymkowym Christkindl dziewięcioletni Matthias Secklehner przejął Światło. Płomień zapalony w grocie przemierza za sprawą skautów z całego świata długą drogę, by poprzez kraje i kontynenty dotrzeć m.in. do Polski" - czytamy na stronie ZHP.
Teraz harcerze zaniosą to światło do parafii, szkół, szpitali, urzędów i domów. - Chcemy dzisiaj w uroczysty sposób rozpocząć sztafetę Betlejemskiego Światła Pokoju. Po Mszy św. w dawnym zborze zostanie ono przekazanie pani wicestaroście Agnieszce Szeląg, zastępcy burmistrza Wojciechowi Szefnerowi. I od jutra w tych urzędach będzie można odebrać to światło - wyjaśnia Monika Michalak, komendantka Hufca Babimojsko-Sulechowskiego. - W kolejnych dnia trafi m.in. do jednostki wojskowej, policji, czyli wszystkich przyjaciół i instytucji, które wspierają nas w naszym działaniu. To właśnie dzięki nim jesteśmy w stanie czynić tyle dobra - dodaje.