Już kilka miesięcy temu biskup naszej diecezji zobowiązał proboszczów, by do końca tego roku w porozumieniu z parafialnymi radami duszpasterskimi zaproponowali nowy harmonogram Mszy św., odpowiadający aktualnej sytuacji demograficznej. Powinni oni rozważyć, czy nadal odprawiać taką niedzielną Eucharystię, na której nie gromadzi się dostatecznie duża grupa wiernych i na której nie można zapewnić odpowiedniego zespołu liturgicznego (lektorów, organisty lub kantora, innych posługujących). Trzeba też układ niedzielnych Mszy skoordynować na poziomie dekanatu, aby w razie jakiegoś losowego wypadku, na przykład gdy ksiądz zachoruje, można było bez większych problemów zorganizować zastępstwo. Redukowanie liczby Mszy św. zawsze jest przedsięwzięciem trudnym i napotyka na opór wiernych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.