W zielonogórskiej parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego 14 stycznia odbył się bal karnawałowy dla najmłodszych i ich rodziców. Rodzice małych dzieci podkreślają, że to świetny pomysł, który integruje małych i dużych.
W grudniu była zabawa mikołajkowa, a teraz czas na karnawał. - Mamy w parafii małą grupę Eucharystycznego Ruchu Młodych, którą chcemy zintegrować, ale też zachęcić nowe osoby do przyjścia na spotkania. Wiadomo, że najlepsza integracja jest przez zabawę, stąd pomysł balu karnawałowego - wyjaśnia wikariusz ks. Marcin Bobowicz. - Parafia ma być i do tańca, i do różańca. Tutaj integrują się nie tylko dzieci, ale też ich rodzice. Tych imprez było już kilka i wokół nich tworzy się fajna wspólnota, która pomaga organizować takie przedsięwzięcia - dodaje.
W balu razem z dziećmi wzięła udział Paulina Kucaba. Syn Piotrek przebrał się za krokodyla, córka Zosia za śnieżynkę, a mama za lekarza. - Super pomysł i świetnie, że przy parafii dzieją się też takie inicjatywy, dlatego tu jesteśmy. Dzieci lubią się przebierać, więc pomyślałam, dlaczego nie spędzić czasu razem właśnie w taki sposób - podkreśla Paulina. - To też okazja do integracji z innymi rodzicami, z którymi widzimy się na Mszy, a tu jest możliwość rozmowy, a także zabawy - dodaje.
Najbardziej zainteresowani podkreślają, że warto było przyjść. - Jest bardzo fajnie. Super zabawa - podkreśla Zuzia (10 lat), która przebrała się za księżniczkę.
Bal przebierańców przy parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Zielonej GórzeBal poprowadziła aktorka Kinga Kaszewska-Brawer.